sobota 23 listopada 2024

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Siewcy Hejtu. Sędzia Anna Borkowska “tam pracują złodzieje i alkoholicy” nie jest pomówieniem. Znikoma szkodliwość.

21.2K odsłon
1K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Do naszej redakcji zgłosił się wzburzony emocjonalnie czytelnik, który odebrał – w jego ocenie – skandaliczne postanowienie Sędzi Anny Borkowskiej z Sądu Rejonowego Wrocław-Śródmieście. Czytelnik złożył akt oskarżenia za pomówienie jego przedsiębiorstwa na portalu GoWork, gdzie anonimowy hejter napisał o jego firmie i jego pracownikach, a także o nim samym, że tam pracują alkoholicy, patologia i złodzieje. Jak uzasadnia Sędzia nazwanie pracowników jakiejś firmy, czy samej firmy, patologią, alkoholikami, czy złodziejami nie jest przestępstwem ponieważ społeczna szkodliwość tego czynu jest znikoma.

Czytelnik był wstrząśnięty tym postanowieniem. Jak nam argumentuje w emocjonalnym oświadczeniu, że pierwsze słyszy, aby nazwanie pracowników firmy, czy samej firmy, patologią, alkoholikami, czy złodziejami nie było pomówieniem w rozumieniu przestępstwa z art 212 kodeksu karnego.

Jeszcze bardziej wzburzony jest oceną Sędzi Anny Borkowskiej, że to zdanie stanowi niską szkodliwość społeczną, a nawet nie niską tylko znikomą. Czytelnik pyta hipotetycznie, czy przypadkiem nie mówiła z własnych doświadczeń i o własnym miejscu pracy. Trudno się dziwić nerwom i emocjonalnym wzburzeniu czytelnika.

W uzasadnieniu umorzenia czytamy:

Przedsiębiorca musi się liczyć z możliwością subiektywnego wyrażania opinii przez osoby, które z jej działalnością się zetknęły. Takie subiektywne opinie, niejednokrotnie wyrażane w sposób wrogi, niechętny spółce, czy wręcz obraźliwy, muszą być rozpatrywane przez Sąd w kontekście sposobu działania tej firmy, uznanego przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów za naruszający zbiorowe interesy konsumentów. Sąd nie dopatrzył się w kwestionowanej przez oskarżyciela wypowiedzi takiego natężenia negatywnych sformułowań pod adresem spółki, które umożliwiałoby przyjęcie, że stopień społecznej szkodliwości tego czynu jest wyższy niż znikomy.

Dziennikarskie śledztwo zgniłego jaja Sędzi Borkowskiej

Postanowiliśmy zbadać temat gdyż wydał nam się ten proces ciekawy. Wyszliśmy z założenia, że skoro Sędzia Anna Borkowska napisała co napisała to odbył się proces, w którym przesłuchano autora wpisu.

Zgodnie z treścią postanowienia o umorzeniu Sędzia Anna Borkowska ma wiedzę, że autor wpisu jest konsumentem, który z usług tej firmy korzystał. Okazało się, że Sędzia Anna Borkowska nie przesłuchała autora, ale za to jednocześnie uznała, że autorem wpisu na 100% jest konsument, który z usług firmy korzystał.

A skoro korzystał i był niezadowolony to miał prawo nazwać pracowników firmy i firmę złodziejami, patologią i alkoholikami.

Tyle tylko, że Sędzia Anna Borkowska nie ma żadnego dowodu, a przynajmniej tak wynika z akt tego procesu, na udowodnienie tego, że napisała prawdę. Okazuje się, że Sędzia zgaduje. Wróży i fantazjuje. Tak sobie wymyśliła i tak uzasadniła swoje postanowienie.

Redakcja Czasu Finansów taką praktyką jest zbulwersowana. Przecież Sędzia nie ma prawa fantazjować i wymyślać, ani tym bardziej wcielać się w adwokata jednej ze stron tylko ma bez emocji ocenić materiał dowodowy. Widząc jednak, że Sędzia Anna Borkowska w tej sprawie postąpiła sprzecznie z powszechnie oczekiwanymi zachowaniami społecznymi postanowiliśmy przyjrzeć się jeszcze bardziej jej postanowieniu bo być może zawiera ono jeszcze więcej nieprawdziwych wniosków.

UOKiK jako usprawiedliwienie dla hejtu i pomówień?

Sędzia powzięła wiedzę, że wobec firmy naszego czytelnika Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadził postępowanie i wydał decyzję o karze za naruszanie praw konsumentów.

Sędzia Anna Borkowska odwołała się do tej decyzji twierdząc, że ocena zdania “tam pracują złodzieje, alkoholicy i patologia” musi być rozpatrywana pod kątem decyzji UOKiK”.

Dotarliśmy do tej decyzji UOKiK i okazuje się, że przedmiotem kontroli Prezesa Urzędu nie było to, czy w firmie pracują alkoholicy, patologia, ani złodzieje. W decyzji nie ma ani jednego słowa na temat pracowników firmy naszego czytelnika.

Sędzia Anna Borkowska usprawiedliwia nazywanie kogoś alkoholikiem, złodziejem i patologią tylko na podstawie samego faktu, że UOKiK w sprawie tej firmy prowadził postępowanie. Postępowanie w którym nie ma ani słowa na temat tego, że kontrolowany podmiot to złodzieje, alkoholicy czy patologia.

Lewomocne wyroki podstawą orzecznictwa Sędzi?

Jaki zatem jest sens oceny zdania “tam pracują złodzieje, alkoholicy i patologia” w kontekście tego, że UOKiK wobec tej firmy prowadził jakieś postępowanie?

Nie odnajdujemy tu żadnego merytorycznego usprawiedliwienia. Można za to podejrzewać, że Sędzia Anna Borkowska czuje jakieś prywatne animozje wobec tego przedsiębiorstwa oraz można niestety podejrzewać, że postanowienie nie było bezstronne i wyważone, a stronnicze i złośliwe.

Do takich podejrzeń skłania nas również fakt, że sprawdziliśmy stan prawny decyzji UOKiK do której odnosi się Sędzia Anna Borkowska. Okazuje się, że podmiot złożył odwołanie od decyzji do SOKiK. SOKiK z kolei ustalenia podtrzymał, ale spółka złożyła apelację, która na dzień publikacji tego artykułu nie została jeszcze rozpatrzona.

Zatem Sędzia Anna Borkowska powołuje się na nieprawomocny dokument, co również świadczy o złych praktykach, obrazie prawa i naruszeniu dobrych obyczajów zarówno przez Sędzię, jak i Sąd w imieniu którego te postanowienia i wyroki wydaje.

Pomyśleliśmy, że może w uzasadnieniu SOKiK będzie coś napisane o pijaństwie pracowników naszego czytelnika, ale SOKiK również nić o alkoholizmie osób zatrudnionych w tej firmie nie napisał.

Może napisał coś o zatrudnianiu przez tę firmę osób z tzw. patologii? Jeśli by faktycznie było tam coś napisane to wtedy poprosilibyśmy Sąd Pracy i Państwową Inspekcję Pracy o komentarz bo przecież nie wolno nikogo dyskryminować. Niestety w uzasadnieniu SOKiK nie ma nic na temat zatrudniania osób, które byłyby patologią. To może chociaż będzie tam coś o złodziejstwie jakie ten podmiot albo jego pracownicy dokonują? Również nie ma na ten temat ani słowa.

Skąd zatem przekonanie Sędzi Anny Borkowskiej, że UOKiK czy SOKiK oceniał firmę czytelnika pod tym kątem? Trudno nam znaleźć logiczne wyjaśnienie, a podejrzewać można tylko i wyłącznie nieprofesjonalną złośliwość i dokuczanie przez Sędzię Annę Borkowską naszemu czytelnikowi.

“Musi liczyć się z możliwością subiektywnego wyrażania opinii przez osoby, które z jej działalnością się zetknęły” jako usprawiedliwienie hejtu i zniesławienia?

Problem w tym, że Sędzia nie ma ani jednego dowodu na to czy autor wpisu w ogóle był konsumentem, który jak stwierdziła powagą Sądu Rejonowego Wrocław-Śródmieście: zetknął się z działalnością firmy.

Nie mając dowodu na to, że autor wpisu rzeczywiście zetknął się jako konsument z działalnością firmy, Sędzia nie miała prawa tego zakładać, ani zgadywać. A jednak to zrobiła i jest to niepokojący sygnał do społeczeństwa, który tzw. kaście sędziowskiej patrzy na ręce dzięki popularyzacji patologii sądownictwa przez TVP.

Gdyby po przesłuchaniu autora wpisu okazało by się, że Sędzia Anna Borkowska nie kłamała i faktycznie autorem była osoba, która zetknęła się z działalnością, to wtedy należałoby zbadać czy ta osoba doświadczyła praktyk, o których pisał w swojej nieprawomocnej decyzji UOKiK i jeśli okazałoby się, że doświadczyła to wtedy i tylko wtedy miałaby by prawo przy wydaniu wyroku tak go uzasadniać.

Raz, dwa, trzy. Dziś winny będziesz ty?

Zgadywanie i wróżenie nie stanowi powagi urzędu, który ona zajmuje. Na chwilę obecną nie można stwierdzić, czy Sędzi udało się zgadnąć czy nie. Wiadomym jest natomiast, że swoje postanowienie wysunęła bez żadnych dowodów.

Czytelnik nie zgodził się z tym skandalicznym i niesprawiedliwym, jak to ocenia, postanowieniem i złożył zaskarżenie do Sądu Apelacyjnego. Obawia się jednak, że wobec popularności rozzuchwalania hejtu przez Sędziów w swoich wyrokach to i w tym przypadku zapewne usłyszy, że wyzywanie kogoś lub firmy od złodziei, pijaków, czy patologii spotka się z oceną kolejnego Sądu, że to niska szkodliwość społeczna.

Czytelnik ironizuje także, że być może Sędzia Anna Borkowska dokonała oceny przez pryzmat własnego miejsca zatrudnienia i dlatego uważa, że nazwanie jakiejś firmy, albo Sądu, że zatrudnia tam złodziei, pijaków i alkoholików to znikoma szkodliwość.

Siewcy hejtu w Sądach tylko rozzuchwalają społeczeństwo do większej agresji i nienawiści?

Redakcja Czasu Finansów obawia się jednak, że gdyby Sędzia Anna Borkowska przeczytała o sobie, albo o swoim miejscu pracy, że tam pracują sami złodzieje, alkoholicy i patologia to już nie wykazałaby się taką nonszalancją i jednak poczułaby się pomówiona lub zniesławiona. Jeśli tak by się wydarzyło to faktycznie mógłby to być dowód na miałkość kręgosłupa moralnego Sędziów.

Oczywiście można tutaj wziąć w obronę Sędzię Annę Borkowską. Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przecież niejednokrotnie wskazywał, że Sędziowie to oszuści lub złodzieje. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Piotrowicz również wskazywał w mediach, że w polskim sądownictwie orzekają złodzieje. W takiej sytuacji trudno się dziwić, że Sędzia Anna Borkowska uważa, że nazwanie firmy i jej pracowników złodziejami miałoby być pomówieniem, skoro o sędziach też panuje taka opinia.

Redakcja Czasu Finansów mimo wszystko stoi na stanowisku, że nazwanie jakiejś firmy, albo osoby, że jest alkoholikiem, albo złodziejem, bez dowodów na pijaństwo i kradzieże tej osoby lub przedsiębiorstwa jest przestępstwem pomówienia i zniesławienia. Niezależnie od tego jak to ocenia Sędzia Anna Borkowska.

Przykro jest czytać takie dokumenty i takie maile od osób, które doświadczyły nieuczciwości lub niesprawiedliwości ze strony Sędziów. Jest to jednak wyjaśnienie dlaczego społeczeństwo staje się co raz bardziej agresywne, wulgarne i hejterskie. Skoro Sędziowie, tacy jak Anna Borkowska, którym trafiają się sprawy typowo hejterskie mają szansę przyczynić się do tego, aby postawić hejtera przed Sądem, dają społeczeństwu sygnał, że to nic złego.

Z pewnością Sędzia Anna Borkowska, jak podejrzewamy, przyczynia się do rozzuchwalania hejtu i pomówień w społeczeństwie. Miała szansę w tej sprawie jednego hejtera osądzić, zamiast tego go nagrodziła. Takie zachowanie to sianie hejtu. Do sprawy będziemy wracać!

Zdjęcie: Radio Wrocław.

Co sądzisz na ten temat?
+1
2
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

9 komentarzy “Siewcy Hejtu. Sędzia Anna Borkowska “tam pracują złodzieje i alkoholicy” nie jest pomówieniem. Znikoma szkodliwość.”

  1. Cóż,to coś,szumnie i na wyrost,zwane sędzia,już dawno powinno wydeptywać bruk,takie coś,powinno się wydała dożywotnio z zawodu,pozbawiając prawa donprzywikejow i emerytury sędziowskiej.

  2. Ja tez nie lubię pisu ale co takiego jest bulwersującego w tym orzeczeniu? To jest sąd, sąd ma wskazać, ze jest tak albo tak. Znacie wszystkie fakty tej sprawy ? Czytaliście akta? Czy może posiłkujecie się „faktami”, ze strony czasfinansów.pl?

  3. Tak to jest jak ludzie odklejeni od rzeczywistosci kosza sie w tej kaście i nie odrozniaja wlasnych urojen of faktow. Wspolczuje tym, ktorych ona skazala. Spora szansa, ze siedza za niewinnosc?

  4. Niestety to prawda. Sędziowie cwaniakują jak komuś trzeba dać pół miliona kaucji aby wyszedł z aresztu, ale jak sie potem okaze niewinnu to zasadzaja minimalną krajową odszkodowania. Złodziejstwo!

  5. Napisz tak o sądzie w którym ta pani służy, a o 6 rana będziesz miał wjazd na chatę. Abrsurd nie wyrok, no ale nie od dziś się myśli, że w sądach to właśnie alkoholicy, patologia i złodzieje.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Apelacja w jednoosobowym składzie? Sąd Najwyższy uznał tę praktykę za szkodliwą dla stron procesowych

Nawet Premier nie ufa w rzetelność UOKiK-u. Mimo ostrzeżeń Urzędu Mateusz Morawiecki chwali firmę, która może być kolejną piramidą finansową.

Koszty zastępstwa procesowego w 2024 roku

Tłum tchórzy, wataha psów, antypolskie zachowania – Sędzia Anna Borkowska w sprawie Frasyniuka uznaje za dozwoloną krytykę funkcjonariuszy

Strajk w ZUS. Przestępcy w ZUS? Mobbing w oddziałach ZUS? Sędzia z Sądu Rejonowego Wrocław Krzyki VII Wydziału Karnego Izabela Krupa zachęca do zawiadomień

Czy akcja #nieklammedyka to pokłosie działalności UOKiK-u przez ostatnie 10 lat?

Siewcy hejtu: Sędzia Krzysztof Głowacki – nazwanie niedorobioną małpą nie jest pomówieniem, ani zniesławieniem.

Sędzia Andrzej Michór: dziennikarze mogą pomawiać i zniesławiać, są usprawiedliwieni działaniem w interesie publicznym

Koszty zastępstwa procesowego w 2023 roku

Poprzednie
Następne

22.2K odsłon

Koszty radcy prawnego w sprawach cywilnych w 2024

Poniżej przedstawiamy obowiązują w 2024 roku koszty zastępstwa procesowego.

Ministerstwo Sprawiedliwości jeszcze nie określiło czy i jakie będą zmiany w kosztach zastępstwa procesowego w roku 2024. Obowiązują póki co stawki z roku 2022. Gdy tylko zostanie upubliczniona zmiana stawek na rok 2023 to ten artykuł zostanie zaktualizowany.

Koszty zastępstwa procesowego w 2024 – sprawy o świadczenie pieniężne

W sprawach cywilnych, na ogół stawka za zastępstwo procesowe uzależniona jest od wartości przedmiotu sporu (roszczenia). Jest to kryterium podstawowe, którym należy kierować się w przypadku nie wskazania kosztów wprost w tekście rozporządzenia. Kwoty wynoszą odpowiednio:

do 500 zł – 90 zł;
powyżej 500 zł do 1500 zł – 270 zł;
powyżej 1500 zł do 5000 zł – 900 zł;
powyżej 5000 zł do 10 000 zł – 1800 zł;
powyżej 10 000 zł do 50 000 zł – 3600 zł;
powyżej 50 000 zł do 200 000 zł – 5400 zł;
powyżej 200 000 zł do 2 000 000 zł – 10 800 zł;
powyżej 2 000 000 zł do 5 000 000 zł – 15 000 zł;
powyżej 5 000 000 zł – 25 000 zł.

Wysokość tych kosztów ulega zmniejszeniu, jeżeli sprawa zakończy się wydaniem nakazu zapłaty w:

postępowaniu upominawczym,
elektronicznym postępowaniu upominawczym,
postępowaniu nakazowym,
europejskim postępowaniu nakazowym

W takim przypadku minimalne stawki są zmniejszane i wynoszą:

do 500 zł – 60 zł;
powyżej 500 zł do 1500 zł – 180 zł;
powyżej 1500 zł do 5000 zł – 600 zł;
powyżej 5000 zł do 10 000 zł – 1200 zł;
powyżej 10 000 zł do 50 000 zł – 2400 zł;
powyżej 50 000 zł do 200 000 zł – 3600 zł;
powyżej 200 000 zł – 7200 zł.

Oczywiście w przypadku skutecznego wniesienia sprzeciwu lub zarzutów opłatę ustala się na zasadach ogólnych.
Koszty zastępstwa procesowego 2022 – prawo rzeczowe

Koszty będą kształtować się odmiennie w przypadku spraw z zakresu prawa rzeczowego. Należą do nich sprawy z zakresu powstania, treści, zmiany i ustania prawa własności i innych praw do rzeczy i zwierząt. Koszty zastępstwa procesowego są wymienione wprost, zależnie od sprawy:

o stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości – 50% stawki wskazanej w akapicie powyższym zależnej od wartości przedmiotu sporu;
rozgraniczenie – 720 zł;
dotyczących służebności – 480 zł;
naruszenie posiadania – 320 zł;
o wpis w księdze wieczystej lub złożenie dokumentu do zbioru dokumentów – 240 zł;
o zniesienie współwłasności – stawkę obliczoną na podstawie § 2 od wartości udziału współwłaściciela zastępowanego przez radcę prawnego, a w przypadku zgodnego wniosku uczestników – 50% tej stawki;
związanych z korzystaniem z rzeczy wspólnej lub z zarządem rzeczą wspólną – 480 zł;
o usunięcie niezgodności między treścią wpisu w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym – 50% stawki wskazanej w pierwszym akapicie, zależnej od wartości prawa dotkniętego niezgodnością

Koszty zastępstwa procesowego 2022 – sprawy z zakresu prawa rodzinnego

Od rodzaju sprawy uzależnione są również koszty zastępstwa procesowego w sprawach rodzinnych. Stawki są następujące:

rozwód i unieważnienie małżeństwa – 720 zł;
stwierdzenie istnienia lub nieistnienia małżeństwa – 720 zł;
przysposobienie – 360 zł;
pozbawienie, ograniczenie, zawieszenie lub przywrócenie władzy rodzicielskiej oraz odebranie dziecka – 240 zł;
ustalenie ojcostwa, zaprzeczenie ojcostwa, ustalenie bezskuteczności uznania dziecka oraz rozwiązanie przysposobienia – 480 zł;
rozstrzygnięcie w istotnych sprawach rodziny lub co do zarządu majątkiem wspólnym – 480 zł;
ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami – 720 zł;
alimenty, nakazanie wypłacenia wynagrodzenia za pracę do rąk drugiego małżonka – 120 zł.

W sprawach o podział majątku koszty zastępstwa procesowego są uzależnione od wartości tego majątku i obliczane według zasad ogólnych. Jeżeli jednak małżonkowie będą zgodni i podział nastąpi bez komplikacji, wtedy koszty te ulegają obniżeniu o połowę.
Koszty zastępstwa procesowego 2022 – prawo spadkowe

Sprawy spadkowe obejmują następujące roszczenia:

zabezpieczenie spadku,
dokonanie spisu inwentarza,
odrzucenie spadku,
ogłoszenie testamentu i nakazanie jego złożenia,
zarządu spadku nieobjętego i wyjawienie przedmiotów spadkowych
stwierdzenie nabycia spadku

Koszty zastępstwa procesowego zostały określone na minimalnym poziomie 120 zł. Jeśli jednak przedmiotem postępowania jest ważność testamentu, wzrasta ona do 720 zł.

W sprawach dotyczących działu spadku stawka jest ustalana na podstawie wartości udziału spadkowego uczestnika zastępowanego przez profesjonalnego pełnomocnika. Jeśli między uczestnikami działu spadku nie ma sporu, również i w tym wypadku wysokość stawki jest zmniejszana o połowę.
Koszty zastępstwa procesowego 2022 – prawo pracy

Podobnie jak w przypadku spraw spadkowych czy rodzinnych koszty zastępstwa procesowego w sprawach z zakresu prawa pracy również są uzależnione od rodzaju konkretnej sprawy. Będą się one kształtowały następująco:

nawiązanie umowy o pracę, uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy – 180 zł;
wynagrodzenie za pracę lub odszkodowanie inne niż za wypadek przy pracy – 75% stawki od wartości wynagrodzenia lub odszkodowania będącego przedmiotem sprawy;
inne roszczenia niemajątkowe – 120 zł;
ustalenie wypadku przy pracy, jeżeli nie jest połączone z dochodzeniem odszkodowania lub renty – 240 zł;
świadczenie odszkodowawcze należne z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej – 50% stawki obliczonej od wartości odszkodowania będącego przedmiotem sprawy.

Koszty zastępstwa procesowego 2022 – inne sprawy cywilne

Rozporządzenie określające koszty wskazuje również szereg innych spraw z które w postępowaniu cywilnym pełnomocnik otrzyma wynagrodzenie, należą do nich następujące postępowania:

o uchylenie uchwały organu spółdzielni – 360 zł;
o ochronę dóbr osobistych i ochronę praw autorskich – 720 zł;
z zakresu postępowania nieprocesowego w sprawie niewymienionej odrębnie – 240 zł;
o uchylenie wyroku sądu polubownego – 2400 zł;
z zakresu postępowania restrukturyzacyjnego lub upadłościowego – 3600 zł;
o uznanie orzeczenia sądu zagranicznego – 480 zł;
egzekucyjnych przy egzekucji z nieruchomości – 50% stawki obliczonej od wartości przedmiotu sporu, a przy egzekucji innego rodzaju – 25% tej stawki;
ze skargi na czynności komornika – 80 zł;
o wyjawienie majątku – 120 zł;
rejestracji spółki – 2400 zł, a w przypadku rejestracji spółki, której umowa została zawarta przy wykorzystaniu wzorca
umowy udostępnionego w systemie teleinformatycznym – 1200 zł;
rejestracji spółdzielni – 2400 zł;
innych rejestracji – 1200 zł;
zmiany w rejestrze – 720 zł, a w przypadku zmiany w rejestrze przy wykorzystaniu wzorca uchwały udostępnionego w
systemie teleinformatycznym – 360 zł;
o zaopatrzenie tytułu egzekucyjnego w klauzulę wykonalności – 120 zł;
o zwolnienie spod zajęcia rzeczy i praw zabezpieczonych w postępowaniu karnym u osoby podejrzanej o popełnienie
przestępstwa przeciwko mieniu – 120 zł;
o zwrot korzyści uzyskanych kosztem Skarbu Państwa – 120 zł;
o ustalenie autorstwa projektu wynalazczego – 960 zł;
o ustalenie prawa do patentu, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji – 1200 zł;
o naruszenie patentu, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji – 1680 zł;
o stwierdzenie prawa korzystania z wynalazku, wzoru użytkowego lub wzoru przemysłowego albo prawa używania znaku towarowego, lub oznaczenia geograficznego bądź utraty prawa używania oznaczenia geograficznego – 1440 zł;
o przeniesienie patentu, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji – 1680 zł;
o uchylenie uchwały wspólników bądź akcjonariuszy i o stwierdzenie nieważności uchwały wspólników, bądź akcjonariuszy – 1080 zł;
o wyłączenie wspólnika – 1080 zł;
o rozwiązanie spółki kapitałowej – 1080 zł;
o przyznanie prawa pomocy w postępowaniu prowadzonym w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej – 300 zł;
o odszkodowanie lub o zadośćuczynienie związane z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania – 240 zł;
o ubezwłasnowolnienie – 480 zł;
o uznanie za zmarłego lub stwierdzenie zgonu oraz rozstrzygnięcie co do aktów stanu cywilnego – 360 zł.

Koszty zastępstwa procesowego 2022 – postępowanie odwoławcze

Oczywiście praca pełnomocnika nie kończy się na ogół w pierwszej instancji. Dlatego też za sprawy odwoławcze stawka jest obliczana osobno. Duże znaczenie ma tutaj rodzaj środka odwoławczego oraz sąd, do którego trafia. Minimalna stawka w postępowaniu przed sądem okręgowym wynosi nie mniej niż 120 zł, przed sądem apelacyjnym i Sądem Najwyższym nie mniej niż 240 zł. Stawka minimalna obowiązuje też w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wynosi ona:

za sporządzenie i wniesienie skargi konstytucyjnej oraz za stawiennictwo na rozprawie – stawka minimalna wynosi 960 zł;
za sporządzenie i wniesienie skargi konstytucyjnej oraz za sporządzenie opinii o braku podstaw do wniesienia tej skargi – stawka minimalna wynosi 480 zł.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły