Wirtualna Polska ustaliła, że Komendy Wojewódzkie Policji nie płacą swoich rachunków. Komenda z Katowic naciągnęła swoich wierzycieli na 33 miliony złotych. Poznańska policja nie zapłaciła 18 milionów. Rzeszów 11 milionów. Szczecin 4 miliony, a Wrocław jeden milion złotych. Policjanci jednocześnie stawiają zarzuty za oszustwa przedsiębiorcom, którzy naciągają swoich wierzycieli. Moralność kalego?
Wszystko wskazuje na to, ze policjanci naciągają swoich wierzycieli i mogą dopuszczać się przestępstw wyłudzania usług, za które w dniu ich zamówienia wiedzą, że nie są w stanie zapłacić. Można zatem twierdzić, że policjanci zawierają zobowiązania z góry powziętym zamiarem niewywiązania się z warunków zamówienia i od samego początku zamierzają zapłacić z wielkim opóźnieniem, albo wcale.
Ci sami policjanci jednocześnie prowadzą postępowania np. za oszustwa czyli za czyny z art 286 kodeksu karnego i stawiają zarzuty za czyny, których sami się dopuszczają. Nie jest to ani moralne, ani etyczne. Tak twierdzą prawnicy, którzy sprawę skomentowali dla Wirtualne Polski.
Policja w Katowicach rekordzistą – 33 miliony
“Zobowiązania w garnizonie śląskim na koniec roku budżetowego 2022 wynoszą 32 863 389,82 zł. Na koniec 2021 roku zobowiązania wynosiły 20 037 082,72 zł, a pod koniec 2020 r. – 19 412 026,06 zł” – czyta Wirtualna Polska w przesłanym mailu. Na pytanie, czy są to zobowiązania przedawnione, śląska policja nie odpowiedziała.
Policja w Poznania nie zapłaciła aż 18 milionów
W Poznaniu Wirtualna Polska dowiedziała się, że na koniec 2022 r. zobowiązania tamtejszej komendy “z tytułu wydatków rzeczowych” wynosiły 18,6 mln zł. Wielkopolska policja nie potrafi wskazać, jaka część zadłużenia jest już przedawniona.
Nasz wydział finansów jest w trakcie opracowania i przygotowania danych do sprawozdań budżetowych. W tych sprawozdaniach zostanie dokonany podział tych zobowiązań na poszczególne rodzaje – mówi rzecznik Andrzej Borowiak i dodaje, że płatności tych zobowiązań policja stara się realizować systematycznie w ramach posiadanego budżetu.
Policja w Rzeszowie jest dłużna 11 milionów
Suma zobowiązań KWP w Rzeszowie na dzień 31 grudnia 2022 r. wyniosła 11 555 406,35 zł (dane dotyczą wszystkich jednostek organizacyjnych policji naszego garnizonu). W podanej kwocie zawierają się zobowiązania wymagalne w wysokości 3 322 762,40 zł dotyczące paragrafów wydatków bieżących (m.in. paliwo, usługi, naprawy) – przekazała rzecznik Marta Tabasz-Rygiel.
Policja w Szczecinie zalega 1,2 miliona złotych
1,2 mln zł to zadłużenie szczecińskiej policji. – KWP w Szczecinie nie dokonała płatności zobowiązań wymagalnych z tytułu umów cywilno-prawnych dotyczących zakupywanych materiałów, towarów i usług – przekazała tamtejsza jednostka.
Ponadto KWP w Szczecinie posiada zobowiązania niewymagalne z odroczonym terminem płatności w kwocie 4,4 mln zł. Zobowiązania dotyczą zakupu usług medycznych, materiałów, części zamiennych, paliwa, energii, usług serwisowych.
W poprzednich trzech latach nie występowały przypadki powstania zobowiązań wymagalnych – KWP w Szczecinie na bieżąco dokonywała płatności wszelkich należności kontrahentów o charakterze cywilno-prawnym – zapewnia nadkom. Mirosława Rudzińska z zespołu prasowego zachodniopomorskiej policji.
Policja we Wrocławiu naciągnęła wierzycieli już na 1,1 miliona złotych
Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu miała do zapłaty rachunki na łączną kwotę 1 mln 182 tys. zł. Komenda zobowiązań nie uregulowała, ale ma plan.
Powyższe zobowiązania regulowane będą w kolejnych dniach stycznia bieżącego roku zgodnie z wysokością otrzymywanych na ten cel środków finansowych – zapewnił nas asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu.
Które komendy policji nie mają długów?
Komendy w Radomiu, Olsztynie, Gorzowie, Gdańsku i Lublinie poinformowały, że nie posiadają długów wymagalnych. Żadnego zadłużenia nie miał Białystok. Z kolei Bydgoszcz, Łódź oraz Opole uregulowały w ostatnim czasie wszystkie zobowiązania.
Prawnicy sugerują, że Policja popełnia przestępstwa oszustw
Obniża i tak nadwątlone w ostatnim czasie zaufanie do policji, czyli formacji, która ma stać na straży praworządności – ocenia adwokat Radosław Płonka, wspólnik w kancelarii Płonka Ozga i ekspert prawny BCC.
Jeżeli komendant zawierający umowę wie, że nie będzie miał pieniędzy na dokonanie płatności za towar lub usługę, jest to nie naruszenie dyscypliny finansów publicznych, lecz także mogłoby zostać zakwalifikowane jako przestępstwo oszustwa – twierdzi prof. Mariusz Bidziński, wykładowca na Uniwersytecie SWPS i szef departamentu prawa gospodarczego w kancelarii Chmaj i Partnerzy. Przy czym, jak od razu zaznacza, wszyscy doskonale wiemy, że nikt tak tego nie zakwalifikuje.
Artykuł 286 par. 1 kodeksu karnego stanowi, że “kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
Czym innym jest nieświadomość, że zabraknie pieniędzy na płatność, np. wskutek zmiany budżetu policji na mniejszy po zawarciu umowy, a czym innym zawieranie umowy pomimo świadomości, że pieniędzy brakuje – zaznacza prof. Bidziński.
Ale nie usprawiedliwia to komendantów. Jakkolwiek by to nie brzmiało – dopóki nie mają środków, radiowozy powinny stać, drukarki powinny być wyłączone, a prace remontowe wstrzymane. Być może wtedy z poziomu Warszawy problem zostałby szybko dostrzeżony. Niewłaściwa polityka finansowa państwa nie może być prowadzona na koszt przedsiębiorców – podkreśla prof. Mariusz Bidziński.
Do sprawy będziemy wracać. Źródło: Wirtualna Polska
4 komentarzy “Policja oszukuje swoich wierzycieli? Nie płacą rachunków za paliwo, papier do drukarek, prąd, roboty budowlane, opinie biegłych, a nawet leki.”
8 lat rządów pisu to i oni do tego przywykli, tamtym wolno okradać i bogacić się to my też możemy i co nam zrobicie jesteśmy władzą policyjną.
8 lat rządów pisu to i oni do tego przywykli, tamtym wolno okradać i bogacić się to my też możemy i co nam zrobicie jesteśmy władzą policyjną.
8 lat rządów pisu to i oni do tego przywykli, tamtym wolno okradać i bogacić się to my też możemy i co nam zrobicie jesteśmy władzą policyjną.
…ale prezes wszystkich prezesów, ten co to go kocha cały naród, czuje się bezpieczny. To dopiero granda!