Na nic gimnastyka Prezydenta Andrzeja Dudy z nowelizacją ledwo co podpisanej przez niego ustawy. Unia Europejska dostrzega zagrożenia dla praworządności w działaniach Rządu Polskiego i samego Andrzeja Dudy, który zdecydował się podpisać ustawę o komisji. Z pewnością Andrzej Duda uniknąłby krytyki, gdyby podpisał ustawę o komisji śledczej, a nie kuriozum wymyślone przez PiS. Jak podaje Rzeczpospolita Prezydent zaproponował nowelizację ustawy o powołaniu komisji po krytyce ze strony władzy UE i Stanów Zjednoczonych. Niestety Komisja Europejska poinformowała 7 czerwca 2023, że wszczyna postępowanie przeciwko Polsce w związku z utworzeniem komisji badającej rosyjskie wpływy (tzw. lex Tusk). Czy UE nałoży na Polskę kolejne milionowe kary? Niewykluczone, ale tym razem winny będzie Andrzej Duda, który ostatecznie ustawę podpisał.
Komisja Europejska wszczęła postępowanie przeciwko Polsce w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z powołaniem przez Polskę komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007–2022 – podała agencja AFP.
„Kolegium komisarzy zdecydowało o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego poprzez wysłanie do polskich władz wezwania do usunięcia uchybienia” – poinformował unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis.
Niedawne działania prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie kontrowersyjnej ustawy znanej jako “lex Tusk” budzą coraz więcej pytań. Prezydent, pomimo silnej krytyki ze strony Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, podpisał ustawę 29 maja, po czym przekazał ją do Trybunału Konstytucyjnego celem kontroli następczej. Jak można jednak zauważyć, zastosowanie “lex Tusk” rozpoczęło się już 1 czerwca, czyli dzień po publikacji w Dzienniku Ustaw, co wywołuje dyskusje o legalności i konstytucyjności tej ustawy.
Pomimo decyzji o podpisaniu “lex Tusk”, Duda zgłosił 2 czerwca projekt jej nowelizacji, podkreślając kontrowersyjny charakter ustawy. “Prezydent postanowił złożyć w Sejmie projekt jej nowelizacji” – wyjaśniono w jednym z oświadczeń. Należy jednak zaznaczyć, że złożenie projektu nowelizacji nie wpływa na obecny stan prawny, co oznacza, że ustawa nadal obowiązuje w pierwotnym kształcie.
Według krytyków “lex Tusk”, Komisja powołana na mocy tej ustawy posiada uprawnienia, które mogą być uważane za niekonstytucyjne. Dotyczy to m.in. prawie nieograniczonego dostępu do dokumentów, w tym dokumentów chronionych tajemnicami zawodowymi, a także możliwości wymuszania stawienia się świadków na rozprawach pod rygorem grzywny do 50 tysięcy złotych. Ponadto, członkowie komisji nie muszą mieć wykształcenia prawniczego, a za swoje działania w ramach komisji nie ponoszą żadnej odpowiedzialności.
Największe kontrowersje budzi jednak w ustawie możliwość stosowania przez komisję “środków zapobiegawczych”, w postaci zakazu sprawowania funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi przez 10 lat oraz odebrania dostępu do informacji niejawnych na 10 lat. Opozycja zwraca uwagę, że te “środki zapobiegawcze” są narzędziami pozwalającymi eliminować przeciwników politycznych z życia publicznego.
Kontrowersyjny jest również tryb odwołania od decyzji komisji. Aktualnie odwołanie jest możliwe jedynie do sądu administracyjnego, który badając sprawę, koncentruje się na zgodności decyzji z obowiązującym prawem. Duda w ramach swojej nowelizacji zdecydował o wykreśleniu środków zapobiegawczych z przepisów komisji oraz wprowadzeniu trybu odwołania od decyzji komisji do sądu apelacyjnego.
Ustawa nazywana jest “lex Tusk”, ponieważ zdaniem jej krytyków, jest ona skierowana przede wszystkim przeciwko przewodniczącemu PO, Donaldowi Tuskowi. Wsparcie dla tej tezy można znaleźć m.in. w uzasadnieniu projektu ustawy, gdzie nazwisko Tuska pojawia się w kontekście badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Wiceminister rolnictwa, Janusz Kowalski, powiedział nawet wprost, że “prace komisji powinny doprowadzić do postawienia Tuska przed Trybunałem Stanu”.
Decyzje prezydenta Dudy budzą więc niepokój zarówno w kraju, jak i za granicą. Tymczasem ostateczne wyjaśnienie kwestii legalności i konstytucyjności “lex Tusk” pozostaje w rękach Trybunału Konstytucyjnego. Obywatelska odpowiedzialność za wyniki kontroli następczej leży jednak po stronie prezydenta Dudy, którego decyzje zdecydowanie wpłyną na dalsze losy “lex Tusk” i mogą mieć poważne konsekwencje dla politycznej sceny Polski.
Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot był pytany o międzynarodowe skutki podpisania ustawy o komisji weryfikacyjnej przez prezydenta. – To jest zupełnie suwerenna kwestia Rzeczypospolitej Polskiej i ta sprawa nie powinna mieć żadnych skutków międzynarodowych. Gdybyśmy żyli w świecie idealnym – to byłoby to oczywiste. Oczywiście nie żyjemy w świecie idealnym, pojawiały się różne głosy, ale myślę, że trzeba przejść nad nimi do porządku dziennego i zachować zimną krew – powiedział.
Przeczytaj też najnowsze artykuły:
Najnowsze komentarze czytelników do artykułów:
TAGI ostatnich artykułów:
Andrzej Duda
Anna Maćkowiak
bandyci w mundurach
covid
Daniel Obajtek
dobra osobiste
Dominik Wojtasiak
dług
egzekucja administracyjna
Eryk Cegiełka
Gertruda Uścinska
getback
groźby karalne
hejt
Ilona Garczyńska
Jarosław Kaczyński
Koronawirus
koszty zastępstwa procesowego
KPO
L4
Maciej Wąsik
Marcin Madaliński
marek niechciał
marian banaś
Mariusz Błaszczak
Mariusz Kamiński
mateusz morawiecki
matki kontra zus
minimalna krajowa
Ministerstwo Sprawiedliwości
mobbing
najwyższa izba kontroli
naruszenie dóbr osobistych
nękanie
Orlen
Paweł Żebrowski
Piotr Burtowski
Piotr Szumlewicz
PiS
policja
policja w czasie epidemii
pomówienie
prawo i sprawiedliwość
prokuratura
Przemysław Czarnek
przestępcy z ZUS
Płot Błaszczaka
RODO
Siewcy hejtu
Solidarna Polska
Straż Graniczna
Sąd
Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Sąd Rejonowy we Wrocławiu
Sądy
Sędzia Anna Borkowska
tarcza antykryzysowa
Tomasz Chróstny
Trybunał Konstytucyjny
Unia Europejska
uokik
Urząd Ochrony Danych Osobowych
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Vladimir Putin
windykacja
wybory prezydenckie
Władysław Frasyniuk
Zakład Ubezpieczeń Społecznych
Zakład ubezpieczeń społecznych zus
Zarząd Główny NSZZ Policjantów
Zbigniew Ziobro
zjednoczona prawica
zniesławienie
znieważenie
znieważenie funkcjonariusza
ZUS
ZUS oddział we Wrocławiu
zusowska przestepczość
ZUS we Wrocławiu
Związkowa Alternatywa
1 komentarz “Chińczyk w styczniu zjadł nietoperza, a więc w marcu i kwietniu Europejczyk nie obejrzy w internecie serialu w HD”
Straszne są te nietoperze!