Orlen nie tylko odmówił kontrolerom Najwyższej Izby Kontroli wykonania obowiązków służbowych, ale zgłosił ich do prokuratury. Koncern zarządzany przez Daniela Obajtka uznał, że NIK nie ma podstawy prawnej do kontroli, a urzędnicy dopuścili się przestępstwa przekroczenia uprawnień. Czy gdy Orlen będzie kontrolowany przez urzędników UOKiK to też ich tak potraktują?
Jak informowało Radio Zet, w Ministerstwie Aktywów Państwowych, Ministerstwie Klimatu i Środowiska oraz w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej ma być prowadzona kontrola dotycząca bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym oraz fuzji PKN Orlen z Lotosem i PGNiG. Spółka ma jednak uniemożliwiać kontrolerom NIK przeprowadzenie rzetelnej kontroli, blokując dostęp do podstawowych dokumentów.
Radio ZET dotarło do pisma szefa NIK Mariana Banasia skierowanego do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Prezes NIK pisze w nim, że kontrolerzy próbowali już wielokrotnie podjąć kontrolę w PKN Orlen i Fundacji Orlen, jednak pełnomocnicy spółki odmawiali kontrolerom możliwości podjęcia czynności. Według Radia Zet, kontrolerzy są zastraszani przez koncern doniesieniami złożonymi do prokuratury.
Nie ma żadnej podstawy prawnej, żeby Najwyższa Izba Kontroli miała kontrolować PKN Orlen — powiedział w środę prezes koncernu Daniel Obajtek, poproszony o komentarz do informacji o niewpuszczeniu kontrolerów NIK do Orlenu.
“Chciałbym, żeby NIK nie łamał prawa. (…) Mam cztery opinie kancelarii, które mają wysoką renomę, że NIK ma kontrolować środki publiczne. (…) Nie ma żadnej podstawy prawnej i takie opinie prawne mamy, żeby NIK miał nas skontrolować” — powiedział Daniel Obajtek na antenie TVP Info.
“Dam panu przykład, jeżeli Skarb Państwa kupiłby w Shellu-u jedną akcję, to też pan Banaś z NIK-em wszedłby do Shell-a, żeby kontrolować Shell-a? Skarb Państwa, zgodnie z kodeksem spółek ma te same prawa, co każdy inny akcjonariusz i wpuszczając NIK, złamałbym prawo. Ja bym wtedy złamał prawo, mając te opinie, więc Najwyższa Izba Kontroli w żadnym wypadku nie ma w tym przypadku racji”
Czy Orlen tak samo potraktuje urzędników z UOKiK? Wątpliwie, ale trzeba pamiętać, że prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest bezpośrednim podwładnym Premiera Mateusza Morawieckiego. W przeciwieństwie do Mariana Banasia, który podlega Sejmowi. Pisowski nominant na szefa urzędu antymonopolowego bez zgody swojego szefa z nowogrodzkiej raczej nie wyda żadnej decyzji, czy nie rozpocznie kontroli, która mogłaby być problemem dla partii.
Tydzień dwulicowości: Orlen kupuje ropę z Rosji dla Czech. Czy Morawiecki już nie uważa handlu ropą z Rosją za sponsorowanie mordu narodu ukraińskiego?
Polski Orlen, gigant naftowy, który jest często uważany za wyznacznik zdrowia i dobrego samopoczucia polskiej gospodarki, znalazł się w ogniu krytyki. Wynika to z doniesień, które sugerują, że mimo wcześniejszych ostrych uwag premiera Mateusza Morawieckiego dotyczących kupowania ropy z Rosji, Orlen kontynuuje praktykę importu tego surowca do Czech. Premier Morawiecki, który wcześniej krytykował kupowanie ropy z Rosji, teraz wydaje się bronić tej praktyki, twierdząc, że “My mamy dostęp do morza, a Czesi – nie”
Przypomnijmy samego Mateusza Morawieckiego, który w imieniu PiS i Polaków inicjował akcję Stop Russia Now z hasłem krwawa ropa jako źródło ludobójstwa narodu ukraińskiego:
Ta akcja odbywa się pod akcja Stop Russia Now! Zatrzymajmy Rosję teraz. Teraz. Bo każdego dnia. W każdej godzinie. W każdej minucie. Brutalni rosyjscy żołnierze mordują na rozkaz Kremla. To nie jest samowola. To jest specjalna operacja (…) Ta akcja ma się przyczynić do tego, aby Europa nie było Europą obojętności, bezradności. Nie była Europą porażki. (…)
Spotykamy się tutaj, aby zainicjować akcję specjalną, która ma budzić sumienia. Bo Władimir Putin przygotował specjalną operację zbrodni wojennych i ludobójstwa. To, co się dzieje na ulicach ukraińskich miast, wstrząsa naszym sumieniem, ale zbyt krótko. Zbyt szybko nasi partnerzy w Europie Zachodniej i Europie Południowej chcieliby wrócić w koleiny normalności” – powiedział premier Morawiecki.
“Dzisiaj do różnych miast w Europie ruszą billboardy, akcja będzie wzmacniana w mediach społecznościowych, będę też jechał do Niemiec i innych państw, aby cały czas przypominać, co strasznego dzieje się na Ukrainie” – zapowiedział premier.
“Niemcy, Francja, Austria, Włochy, te kraje muszą zrobić jak najwięcej, żeby zatrzymać wojnę na Ukrainie. Żeby wstrzymać finansowanie machiny wojennej Putina. Dlatego będę rzeczywiście w Niemczech rozmawiał z różnymi ludźmi, najprawdopodobniej także z panem kanclerzem (Olafem Scholzem)” – dodał Morawiecki.
“Mówiłem już miesiąc temu – drodzy europejscy przywódcy, sankcje, które nałożyliście na Rosje, są za słabe. Popatrzcie na kurs rubla, na to, co się dzieje z rosyjską gospodarką – tam nie dzieje się nic specjalnego, ona ucierpi, ale w dłuższym terminie, ale nie teraz. A Ukrainie potrzebne są działania tu i teraz” – dodał premier.
Rosyjska ropa wciąż płynie do Europy rurociągiem Przyjaźń. Unijne sankcje nie dotyczą transportu surowca rurociągami lądowymi, a według źródeł Reutersa dostawy tą drogą w czerwcu mają wzrosnąć o 16 proc. w porównaniu z majem 2023. Głównym odbiorcą rosyjskiej ropy w Czechach jest rafineria w Litvinowie, która należy do spółki Orlen Unipetrol z Grupy Orlen.
Morawiecki tłumaczy, że Czechy, nie mając możliwości infrastrukturalnych, zażądały od Komisji Europejskiej, Orlenu i wszystkich zainteresowanych dostępu do ropy. Polska ma możliwość ściągnięcia drogą morską ropy z innych kierunków, natomiast Czechy muszą na swoje potrzeby zapewniać sobie surowiec drogą lądową, a więc poprzez rurociągi z Rosji.
Na uwagę zasługuje jednak fakt, że Polska nadal jest największym importerem rosyjskiego gazu LPG. W ubiegłym roku sprowadziliśmy gaz płynny z tego kierunku o wartości 710,3 mln euro, podczas gdy wartość importów pozostałych krajów unijnych wyniosła łącznie 417 mln euro. Premier Morawiecki odniósł się do tej kwestii krótko, stwierdzając: “Nie ma dzisiaj żadnych sankcji nałożonych na LPG, a Polska trzyma się ściśle sankcji nakładanych przez Unię”.
Orlen nie udzielił odpowiedzi na pytania Reutersa, ale po publikacji artykułu przez agencję wydał oświadczenie. W oświadczeniu stwierdza: “Orlen posiada wyłącznie jeden kontrakt na dostawy rosyjskiej ropy, podpisany jeszcze w2013 r. Dostawy są realizowane do Czech i są niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa surowcowo-paliwowego tego kraju”.. Spółka podkreśliła, że “istnieją infrastrukturalne ograniczenia, które uniemożliwiają pełne pokrycie czeskiego zapotrzebowania na ropę z innych kierunków niż rosyjski”. Dalej dodała, że “dlatego czeski rząd wystąpił o niestosowanie sankcji na ropę z Rosji i kontynuację dostaw”
Równocześnie, Polski koncern za pośrednictwem Unipetrol posiada w Czechach dwie rafinerie – w Litvinowie i Kralupach. “Zakład w Kralupach w ogóle nie korzysta z rosyjskiej ropy” – podkreślił gigant naftowy.
To jest nie tylko problem dwulicowości, ale także braku spójności. Jest wyraźnie zrozumiałe, że sankcje i geopolityczne napięcia między Europą a Rosją są tematami delikatnymi. Jednak w obliczu takich wyzwań, politycy muszą zrozumieć, że jest to także czas, gdy muszą być konsekwentni w swoich działaniach i deklaracjach. Dla wielu, Morawiecki i Orlen wydają się grać na dwóch frontach, co przynosi więcej pytań niż odpowiedzi.
Gdyby Morawiecki początkowo był bardziej transparentny w swoich poglądach na kupowanie ropy z Rosji, nie byłby teraz krytykowany za sprzeczne komunikaty. Podobnie, Orlen, który jest ważnym graczem na rynku paliw, powinien być bardziej otwarty w swoich decyzjach dotyczących importu ropy.
Podczas gdy Rosja pozostaje jednym z największych producentów ropy naftowej na świecie, jej rola jako dostawcy dla Europy jest coraz bardziej kontrowersyjna. Jednak w obliczu tego dylematu, konsekwencja i przejrzystość powinny być na czele listy priorytetów polskiego rządu i firm takich jak Orlen.
Pomimo tych krytycznych uwag, musimy docenić skomplikowaną rzeczywistość geopolityczną, z którą Polska i Europa mają do czynienia. Jednak niezależnie od tych wyzwań, prawda jest taka, że spójność i przejrzystość są zawsze najlepszą polityką. Niezależnie od tego, jak skomplikowane są obecne czasy, to jest lekcja, której nie można zapomnieć.
Popularni influencerzy ujawnili w poniedziałek 15 kwietnia 2024 bulwersujące zdarzenie z niedzieli 14 kwietnia 2024. Nastoletni streamer podczas robienia live …
Chcesz poprawić efektywność swojej firmy i zadbać o poprawne zarządzanie dokumentacją? Przeczytaj porady na temat cyfrowego obiegu dokumentów i poznaj …
Obecnemu sędziemu sądu okręgowego we wrocławiu Krzysztofowi Głowackiemu to najlepiej wychodziło tuszowanie matactw prokuratury w śledztwie dopóki był sędzią sądu…
Pozwała Krzyśka za to że opowiedział prawdę 🤣 ją to zabolało 🤣
Dlaczego 15 Lat!!! Walczę o rentę???? Wniosek złożony,decyzja jest ” jest pani cześciowo niezdolna do pracy”. A pieniędzy nie ma!
Sprawa nadaje się do UWAGI 😂😂😂😂😂🤦🤦Krzysiek, jesteś wielki! ❤️🙏😘
Raiffeisen – konto oszczędnościowe Start Oszczędności rosną tak szybko z oprocentowaniem 6% w skali roku do 200 tys. zł Szybkie…
Dobre sobie 🤣🤣 smiecie psy żeruja tylko na obywatelach jako maszynka to grabienia ludzi
Zusowskie smiecie
Zus to courvy yebane!
Dlaczego najszanowniejszy pan Jarosław K. i inne zbiry organizujące wybory korespondencyjne są na wolności? Koniecznie trzeba od defraudantów odzyskać pieniądze.…
Zgadzam się z opinią. Mam podobną sytuację o nadal do mnie dzwonią mimo wyroku sadu gospodarczego. Trzeba będzie ich -…
5 komentarzy “Tydzień dwulicowości: Orlen kupuje ropę z Rosji dla Czech. Czy Morawiecki już nie uważa handlu ropą z Rosją za sponsorowanie mordu narodu ukraińskiego?”
Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!
Nie ma takiego streamowania – grupa związana z pizzerią siłą i groźbą zmusiła nastoletniego streamera do wydania oświadczenia i przeprosin. Co na to Policja?