czwartek 21 listopada 2024

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Stop mowie nienawiści krzyczą policjanci wyzywający dziennikarza TVP od debila

24.2K odsłon
4K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów w ramach akcji “murem za polskim mundurem” wydał apel by zatrzymać mowę nienawiści.

To ten sam związek policjantów, który publicznie dziennikarza TVP nazywał debilem tylko dlatego, że zadawał trudne pytania policjantom w sprawie zastrzelenia przez funkcjonariusza młodego chłopaka w Koninie w 2019 roku.

Wpis został szybko skasowany, ale w szeroko rozumiana opinia publiczna nie zapomina – tym bardziej, że kiedy obywatel nazwie policjanta debilem to stawiane są mu zarzuty znieważenia funkcjonariusza.

Policjant może, ale użycie tego samego określenia wobec funkcjonariusza jest już hejtem, mową nienawiści i przestępstwem.

Trudny czas w jakim przychodzi nam funkcjonować wymaga dochowania standardów w debacie publicznej. Brutalizacja języka jest jedną ze zmór współczesnej komunikacji. Nie można pozostawać obojętnym wobec przekraczających dobry obyczaj, a nawet prawo wypowiedzi. – pisze NSZZ Policjantów w swoim komunikacie – Polskie Służby stoją na straży nienaruszalności granic naszego Państwa. Należy o tym pamiętać ferując skrajnie krzywdzące opinie na ich temat. Taką właściwą reakcję wykazała Opolska Policja, która zareagowała w jedynie słuszny sposób. Brawo! Niech ten przykład wyznacza standardy dla firm i instytucji, które umywają ręce od błota jakie przyklejają do nich współpracujące z nimi osoby.

Policjanci nie przeprosili ani szeroko rozumianej opinii publicznej, ani znieważonego (co też jest przestępstwem) dziennikarza TVP za nazwanie go debilem. Przypomnieć należy, że pisarz Jakub Żulczyk za nazwanie prezydenta debilem ma postawione zarzuty i proces. Grozi mu do trzech lat więzienia.

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Bili kobiety na protestach. Nękali nieletnich za demonstracje. Robili kordony i kotły strajkującym. Wywozili kilkadziesiąt kilometrów od miasta na posterunki. Chcieli podwyżek w nagrodę od PiS. Rząd wyśmiał Policjantów.

Bandyci w mundurach: Policjanci znów złamali prawo. Wraca sprawa nękania protestujących w czasie pandemii.

Zawiadomienie na Policję o groźbach nie pomogło. Kobietę zamordowano sześć dni po zgłoszeniu. Czy Policja znów zbagatelizowała zagrożenie wobec obywatela?

Podwójne standardy Policji przy zwalczaniu gróźb karalnych i hejtu

Udawał trzy lata adwokata. Trzy lata robił idiotów z Sędziów – żaden się nie połapał

Policjanci wściekli, że ktoś chce badać ich trzeźwość na służbie. Internauci: a nie wystarczy po prostu nie pić w pracy?

Rzecznik prasowy koncernu Amica anonimowo hejtował dziennikarkę na portalu GoWork

Czy laserowe mierniki Policji są niewiarygodne? UltraLyte na ostrym sądowym ogniu!

Prokuratura: eliminacja to nawoływanie do przestępstwa. Też prokuratura: eksterminacja to nie nawoływanie do przestępstwa.

Poprzednie
Następne

22.2K odsłon

Udawał trzy lata adwokata. Trzy lata robił idiotów z Sędziów – żaden się nie połapał

Sędzią, szczególnie w czasach neosędziów, może zostać każdy, nawet największy osiedlowy głupek. Głupkiem może tez być Sędzia, którego kandydaturę Prezydentowi przedstawiła jeszcze KRS, a nie obecna neo-KRS. Wystarczy, że Sędzia jest leniwy i bezmyślnie stosuje zasadę zaufania publicznego. Pewien przeciętny, niezbyt rozgarnięty, inny głupek, podszywał się trzy lata w sądach za adwokata, a żaden zrobiony w ciula Sędzia nie wpadł na pomysł, aby sprawdzić czy podający się za prawnika człowiek w rzeczywistości nim jest. Ta historia pokazuje dobitnie jak bezmyślnie postępują sędziowie.

Jastrzębscy policjanci odnaleźli i zatrzymali mężczyznę, który przez trzy lata oszukiwał firmy i osoby prywatne, podając się za adwokata. Ten sprytny oszust, 50-letni jastrzębianin, nie tylko przedstawiał się jako prawnik, ale również zdobył dostęp do egzaminu adwokackiego na podstawie podrobionego dyplomu Szkoły Wyższej. W ten sposób mógł prowadzić sprawy z zakresu prawa karnego, cywilnego, gospodarczego i nieletnich.

Zatrzymany mężczyzna oferował porady prawne oraz możliwość reprezentowania klientów przed organami ścigania, sądami powszechnymi i innymi organami państwowymi. “Jego działania były planowane i celowe, wykorzystywał zaufanie swoich klientów, wprowadzając ich w błąd” – powiedział jeden z policjantów zaangażowanych w śledztwo.

Śledczy ustalili, że mężczyzna był w pełni świadomy braku wymaganych uprawnień adwokackich, a mimo to oferował płatne usługi prawne. W 2016 roku przedstawił notariuszowi podrobiony dyplom, oszukując go co do autentyczności dokumentu i uzyskując uwierzytelnienie jego oryginalności.

W 2017 i 2018 roku, fałszywy adwokat usiłował wprowadzić w błąd członków Okręgowej Izby Adwokackiej, przedstawiając poświadczenie notarialne podrobionego wcześniej dyplomu, by zdobyć dostęp do egzaminu adwokackiego. Pomimo tego, nie udało mu się zdać egzaminu. Jednak w 2019 roku, korzystając z podrobionych dokumentów, zdobył wpis na listę adwokatów prowadzoną przez Izbę Adwokacką.

Oszust miał pełne pole do działania, “występował przed sądem, jako pełnomocnik, podając się za adwokata. Prowadził sprawy karne, cywilne, majątkowe, gospodarcze, materialne, jak i spraw wobec osób nieletnich.” – wyjaśnił śledczy.

Wreszcie, 23 maja 2023 roku, mężczyzna został zatrzymany przez jastrzębską policję. Zostały mu postawione łącznie cztery zarzuty, w tym podanie się za adwokata, korzystanie z podrobionych dokumentów, oszustwo i nielegalne oferowanie usług prawnych. Został objęty policyjnym dozorem, nałożono na niego poręczenie majątkowe, a także zakaz opuszczania kraju.

Ta historia to przestroga dla nas wszystkich, pokazując jak ważne jest sprawdzenie uprawnień i wiarygodności osób, które oferują usługi profesjonalne. Oszustwo na taką skalę, w jednym z najbardziej poważanych zawodów, podważa zaufanie publiczne i naraża niewinnych na ryzyko.

6 komentarzy “Udawał trzy lata adwokata. Trzy lata robił idiotów z Sędziów – żaden się nie połapał”

  1. Gosc po zawodowce zdal egzamin adwokacki… Nie to “nasz” wyksztalcony prezydent ktory nie zdal tego egzaminu 🤪🤣🤣🤣

  2. Równie idiotycznego artykułu nie przeczytałem od wielu miesięcy. Mowa jest o nieogarniętych sędziach ale prawdziwym nieogarem jest autor artykułu. Jak sędzia miał sprawdzić “adwokata”, skoro został wpisany na listę przez ORA? Sprawdzał i był na liście. Poducz się trochę a potem zabieraj za pisanie. Jeżeli kogoś “adwokat” oszukał to ORA a nie żadnego sędziego.

    1. CzasFinansów.pl

      Robert Kulesza nie jest mile widziane w Naczelnych Radach Adwokackich aby adwokat skarzyl sie na adwokata. Tala niepisana zasada ze sie nie ruszaja wzajemnie

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły