O tym, że ZUS nęka kobiety, a w szczególności ma sadystyczne wypieki na policzkach gdy stalkuje kobiety w ciąży, media piszą od wielu lat. Wystarczy wyguglować “ZUS NĘKA” aby dotrzeć do setek artykułów różnych mediów, które opisują jak gwałcone są prawa kobiet i kobiet w ciąży przez ZUS w całej Polsce. Nie inaczej gwałcone są prawa Ilony Garczyńskiej.
Przewodniczącej związku zawodowego ZUS Związkowa Alternatywa, którą ZUS zwolnił dyscyplinarnie mimo, że ustawa chroni związkowców przed takimi nieetycznymi praktykami nieuczciwych pracodawców. Niedawno Związek poinformował, że ZUS pozwał o naruszenie dóbr osobistych Ilonę Garczyńską. Teraz okazuje się, że jak typowego stalkera przystało ZUS złożył też akt oskarżenia wobec swojej byłej pracowniczki za rzekome zniesławienie.
Jak podaje do publicznej wiadomości Piotr Szumlewicz ze związku Związkowa Alternatywa (na marginesie też nękany pozwem o naruszenie dóbr osobistych ZUS) Zakład Ubezpieczeń Społecznych złożył prywatny akt oskarżenia wobec nielegalnie zwolnionej swojej pracowniczki i przewodniczącej związku zawodowego. Chodzi o zniesławienia i pomówienia. ZUS z pewnością chciałby, aby Ilona Garczyńska za zniesławienie trafiła do więzienia.
Związek zawodowy opublikował następujący komunikat w związku z aktem oskarżenia:
Ciąg dalszy brutalnych represji antyzwiązkowych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Tym razem prezes ZUS, Gertruda Uścińska zgłosiła akt oskarżenia do sądu karnego przeciwko naszej liderce w Zakładzie, Ilonie Garczyńskiej.
ZUS przywołuje art. 212 Kodeksu karnego, w którym jest mowa o zniesławieniu. W oskarżeniu ZUS przytacza te same cytaty naszej liderki, które pojawiły się w pozwie do sądu cywilnego. Chodzi głównie o krytykę antypracowniczych, antyzwiązkowych działań pracodawcy.
Szczególnie bulwersujący w sprawie jest fakt, że wszystkie pozwy są finansowane z środków Zakładu, a więc prezes ZUS wydaje pieniądze publiczne na swoją prywatną wojnę z niezależnymi związkami zawodowymi. Oczywiście nie damy się zastraszyć i nadal będziemy walczyć o prawa pracownicze!
ZUS nęka Ilonę Garczyńską swoimi standardowymi metodami – oskarża, pomawia i zniesławia. Oczernienie jest metodą, którą ZUS stosuje, aby się wybielać. W tym jednak przypadku ZUS nie stalkuje i nie prześladuje przeciętnej Polki w ciąży, tylko przewodniczącą związków zawodowych i musi się liczyć z tym, że za fałszywe oskarżenie zawiadamiający sami mogą skończyć w więzieniu.
Prawdopodobnie Ilona Garczyńska wygra w Sądzie i cywilnym i karnym, a następnie będzie mogła oskarżyć nie tylko osoby, które podpisały się pod pozwem przeciwko niej, czy pod aktem oskarżenia przeciwko niej, ale również żądać od nich zadośćuczynienia pieniężnego – zarówno jako osób fizycznych – bez znaczenia, czy to Prezes, czy Radca Prawny, czy szeregowy pracownik – jak i od podmiotu prawnego.
Czy taki będzie finał nękania Ilony Garczyńskiej przez ZUS? Wielu naszych czytelników bardzo jej kibicuje i trzyma kciuki, aby swoich oprawców i prześladowców sama postawiła przed Sądem.
Zastosowanie metody “na Uścińską” powinno jednak być rozważone przez każdą osobę, którą ZUS nęka. Skoro metoda “na Uścińską” polega na tym, aby jednocześnie ten sam “pozew” kierować jako pozew cywilny oraz karny to ofiary zusowskich stalkerów powinny się bronić tak samo i brać z ZUS przykład. Czyli kierować wobec poszczególnych pracowników ZUS którzy podpisywali się pod krzywdzącymi decyzjami, czy postanowieniami, jednocześnie odwołania do ZUS, pozew cywilny przeciwko ZUS jako podmiotowi prawnemu i jednocześnie drugi przeciwko konkretnemu pracownikowi ZUS, a także akt oskarżenia przeciwko ZUS jako podmiotowi prawnemu i drugi przeciwko pracownikowi ZUS. Metoda “na Uścińską” powinna być masowo stosowana przez wszystkich, którzy czują się skrzywdzeni przez ZUS.
Redakcja CzasFinansów.pl zamierza jako media uczestniczyć w rozprawach przeciwko Ilonie Garczyńskiej, aby móc relacjonować to bulwersujące nękanie dla naszych czytelników. Do sprawy będziemy wracać.