Zatrudniony w Policji w bydgoskiej prewencji funkcjonariusz posługujący się kontem na facebook z fałszywymi danymi osobowymi wypowiedział się na temat zatrzymania aktywisty LGBT Michała Sz. pseudonim Margot. W swoim wpisie z konta o nazwie “Luke Nukem” wyraził radość, że – cytat za expressem bydgoskim “Dupa mu pęknie hehe”. Czy Policjant ma wiedzę na temat gwałtów w Zakładzie Karnym w Płocku?
“Dupa mu pęknie” i “Lecz się lewarze”
Rzecz miała miejsce na profilu facebook Piotra Sieńko. Policjant – nie wiadomo czy wpisów dokonywał w trakcie służby, czy po służbie. Oprócz powyższej wypowiedzi sugerującej, że aktywista LGBT będzie ofiarą licznych gwałtów w areszcie, w którym został osadzony, Policjant wklejał również godzące w zawód funkcjonariusza memy. Kiedy natomiast do dyskusji z nim przyłączyła się wiceprezydent miasta Anna Mackiewicz to Policjant odesłał ją do lekarza pisząc “lecz się lewarze”. Jest to nawiązanie do faktu, że wiceprezydent wcześniej była radną SLD.
Skąd pewność, że pod fałszywymi danymi osobowymi ukrywał się policjant z bydgoskiej prewencji?
Policjant podjął kroki, aby móc znieważać (przypomnijmy, że jest to przestępstwo z art 216 kodeksu karnego) inne osoby, w tym aktywistę LGBT oraz wiceprezydent Bydgoszczy, która jest funkcjonariuszem państwowym i w jej przypadku oprócz przestępstwa zniewagi wchodzi w grę jeszcze nagminnie używany przez policjantów zarzut znieważanie funkcjonariusza państwowego, czyli przestępstwo z art. 226 kodeksu karnego. Tymi czynnościami było posługiwanie się fałszywymi danymi osobowymi oraz ukrycie informacji, które mogą pozwolić ustalić jego prawdziwą tożsamość. Policjant nie skasował jednego ze swoich starych zdjęć ze swoją twarzą.
Zbulwersowani mową nienawiści i przestępstwami zniewagi jakie ten człowiek wypowiadał zaczęli klikać jego konto i dotarli do tej fotografii. Powiązanie jej z bydgoską policją okazało się bardzo łatwe. Być może tego rodzaju namierzenie sprawcy nie byłoby w pełni wiarygodne gdyby nie fakt, że redakcja Expressu Bydgoskiego zwróciła się z oficjalnym zapytaniem w tej sprawie do Policji. Rzeczniczka potwierdziła, że jest to funkcjonariusz. Niedługo potem policjant dokonał usunięcia dowodów swoich czynów, a także skasował zdjęcie, które umożliwiło identyfikację jego osoby i miejsca zatrudnienia.
Przekazaliśmy zrzuty ekranu komendantowi, ten zdecydował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego. Musimy porozmawiać z policjantem, by mógł przedstawić swoje zdanie. Możliwe, że w tej sprawie doszło do naruszenia zasad etyki zawodowej – wyjaśnia Monika Chlebicz, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Kojarzę tę dyskusję, zastanawiałam się nawet, dlaczego Piotr tak grzecznie odpowiada – mówi Anna Mackiewicz Exspressowi Bydgoskiemu. – Sama zaleciłabym mu nawet zablokowanie takiej osoby, bo Piotr to człowiek o wysokiej kulturze osobistej. Swoimi działaniami wystawia się na ataki, jest w pierwszym szeregu. Sama staram się odpowiadać i komentować wpisy takim językiem, jakim chciałabym, żeby komentowano moje. Nie miałam jeszcze sytuacji takiej, że musiałam hejt czy nękanie zgłaszać policji. Były jednak wypadki, że blokowałam rozmówców, którzy byli agresywni. Zdarzyło się, też, że pożegnałam paru znajomych. Nie za poglądy, ale za zachowanie.
Warto nadmienić, że mowa nienawiści i popełnianie przez policjantów przestępstw znieważenia drugiego człowieka lub innego funkcjonariusza publicznego jest praktyką powszechną. Policjanci pod fałszywymi danymi osobowymi, często używający zdjęć innych osób fizycznych, ukrywają się pod spreparowanymi kontami na portalach społecznościowych by stosować groźby, zniewagi, czy mowę nienawiści – często również wobec własnej formacji. Nie tak dawno Czas Finansów pisał o Związku NSSZ Policjantów, który w odniesieniu do zastrzelenia przez policjanta 21-latka w Koninie na swoim facebooku publikował zniewagi dziennikarza TVP od debili.
Wreszcie należy zwrócić uwagę, że wyżej opisane przestępstwo znieważenia osoby oraz funkcjonariusza publicznego ma miejsce w czasie, w której Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk w Senacie wyraża żal i pretensje, że wobec policjantów stosuje się mowę nienawiści.
Redakcja Czas Finansów wysłała do rzecznik Policji w Bydgoszczy zapytanie czy funkcjonariuszowi zostaną postawione zarzuty znieważenia innego funkcjonariusza publicznego, a także czy bydgoska policja podejmie czynności wyjaśniające skąd wiedza tego funkcjonariusza na temat gwałtów zatrzymanych w areszcie przez współosadzonych.
Według ustaleń Gazety Wyborczej Michał Sz. pseudonim Margot przebywa w Zakładzie Karnym w Płocku, a zatem bydgoski funkcjonariusz posiada wewnętrzną wiedzę na temat gwałtów współosadzonych w tym miejscu. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź to niezwłocznie ją opublikujemy.
AKTUALIZACJA: W dniu 14 sierpnia 2020 Czas Finansów otrzymał od Rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy – mł. insp. Monika Chlebicz –
informację:
Odpowiadając na pytania informuję, iż wobec policjanta wszczęto postępowanie dyscyplinarne dotyczące naruszenie zasad etyki zawodowej. Materiały do oceny prawnej przesłaliśmy także do prokuratury.
Więcej na temat działań Policji możecie przeczytać w naszych innych reportażach i artykułach, które dostępne są tutaj:
Źródło: Express Bydgoski, zdjęcie: Radio Szczeciń, Robert Stachnik.
3 komentarzy “Policjant przyłapany na przestępstwie zniewagi. Wiceprezydent Bydgoszczy każe się leczyć, a o Margot pisze: dupa mu pęknie w więzieniu”
Polixjanta do kicia a tam już napewno dupa mu pęknie. Ale takich policjantów w Polsce dostatek. Plaga jak kiedyś ze stonką.
A to nie ta sama policja ci Ciarka Marczak i Szymczak wrzeszczeli w mediach, że dorwą każdego hejtera? A sami są siedliskiem hejterów?
Takie mamy standardy w pisolicji, obniżone standardy rekrutacji, biorą największe barachło bezmózgie, poźniej takie efekty…