Poszkodowani przez Getback obligatariusze nie mają łatwej drogi do odzyskania oszczędności swojego życia. Praktycznie na każdym kroku utrudnia się konsumentom ten proces. Na jednej z grup pokrzywdzonych w ostatnich dniach pojawiły się wpisy, w których pokrzywdzeni mają żal do Sędziego Jarosława Mądry, który prowadzi postępowanie upadłości Spółki. Teraz z pomocą wyszedł senator Krzysztof Kwiatkowski, były Prezes Najwyższej Izby Kontroli, który ocenia, że pokrzywdzeni po publikacji raportu NIK powinni pozwać Skarb Państwa.
Poszkodowani obligatariusze nie kryją żalu do Sędziego Sądu Rejonowego Jarosława Mądry, który ich zdaniem niedopełnia swoich obowiązków przy postępowaniu upadłości. Pokrzywdzeni zdecydowali się napisać skargę o treści: “Sędzia Sądu Rejonowego Jarosław Mądry działa opieszale i przewlekle prowadzi sprawę przyspieszonego postępowania układowego nr GRp 4/18. Do dnia dzisiejszego nie zwołał Zgromadzenia Wierzycieli na podstawie uchwały Rady Wierzycieli nr 24/11/2019 z 27 listopada 2019 r. SSR Jarosław Mądry bez zwłoki ustalał terminy zgromadzenia wierzycieli na wnioski GetBack S.A., natomiast zwleka ze zwołaniem zgromadzenia wierzycieli na wniosek Rady Wierzycieli, czym faworyzuje drugą stronę przez uwzględnianie wniosków tylko jednej ze stron.” licząc na to, że dalszy proces będzie się toczyć uczciwie, rzetelnie i z poszanowaniem wszystkich stron sporu. Na ten dzień nie wiadomo jak składane skargi wpłyną na decyzje, które SSR Jarosław Mądry podejmie w ramach swojej niezawisłości.
Niezależnie od powyższego senator Krzysztof Kwiatkowski po lekturze raportu Najwyższej Izby Kontroli powiedział na antenie radia TOK FM
“Dobrze się stało, że już mamy ten raport w całości ogłoszony. Źle się stało, że instytucje publiczne zawiodły, nie wykonały swoich obowiązków. Jeżeli urząd Komisji Nadzoru Finansowego, który kontroluje cały rynek finansowy, ma badać prawidłowość emisji różnych instrumentów finansowych, przez pięć lat nie przeprowadził żadnej kontroli w spółce GetBack, to nie wykonywał dobrze swoich obowiązków“
Kwiatkowski zwraca również uwagę, że skoro raport Najwyższej Izby Kontroli wskazuje winnych w Komisji Nadzoru Finansowego, Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Giełdzie Papierów Wartościowych, które to nie dopełniły swoich obowiązków to w takiej sytuacji możliwe są roszczenia poszkodowanych wobec KNF, gdyż kupili oni papiery legalizowane przez urząd państwowy. Czy poszkodowany obligatariusz zdecydują się na ten krok?
Nie wiadomo, będziemy jednak trzymać rękę na pulsie i informować o kolejnych krokach pokrzywdzonych w aferze Getback.
—-