czwartek 18 kwietnia 2024

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Siewcy Hejtu – Sądy: wpis na Gowork “Tak pracują bandyci i złodzieje” nie zniesławia firmy

28.1K odsłon
8K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Sędzia Sądu Okręgowego we Wrocławiu Joanna Żelazny wydała w dniu 17 luty 2020 postanowienie w zakresie odwołania firmy, którą ktoś pomówił na portalu GoWork że zatrudnia bandytów i złodziei. Mimo, że firma nie zatrudnia ani złodziei, ani bandytów to Sąd Okręgowy uznał, że wypowiadanie się o firmach w ten sposób nie stanowi przestępstwa zniesławienia i pomówienia w rozumieniu art. 212 kodeksu karnego. Tym samym przyznała rację Sędziemu Krzysztofowi Korzeniewskiemu, który pierwotnie uznał, że takie określenia nie pomawiają firmy wobec której są wypowiadane.

Do redakcji Czasu Finansów zgłosił się zbulwersowany skandalicznymi, jak to określił, postanowieniami Sądów, czytelnik. Jego zdaniem w sposób bardzo wyraźny widać, że wrocławskie Sądy zamiast walczyć z hejtem, czy mową nienawiści, wręcz można podejrzewać, rozzuchwalają hejterów to jeszcze większej agresji, pomówień, zniesławień i znieważeń. Zwrócił uwagę, że Sędziowie w sposób bardzo widoczny są stronniczy i dyskryminują przedsiębiorców, którzy w sposób legalny, zgodny z wolą ustawodawcy, chcą bronić swojego dobrego imienia na drodze postępowania sądowego.

Dlaczego Sędziowie zgadują zamiast opierać się o dowody?

Rzecz dotyczyła wpisu o treści “tak pracują złodzieje bandyci” na portalu GoWork pod jedną z firm. Sędzia Krzysztof Korzeniewski z Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia uznał, że ten wpis nie zniesławia firmy tylko, że:

Analiza treści przedmiotowego wpisu nieznanej z imienia i nazwiska osoby prowadzi do oczywistego wniosku, że wyraził on jedynie swoją subiektywną opinię dotyczącą działań tejże firmy.

Z akt postępowania wynika, że Sędzia nie poczynił dowodu z ustalenia danych autora wpisu, aby ustalić, czy był on kiedykolwiek klientem tejże firmy. Bez żadnych dowodów uznał na podstawie anonimowego wpisu opublikowanego na specjalistycznym portalu dla pracowników, że autor jest klientem, który korzystał z usług tejże firmy. Klientem, a nie pracownikiem. Wobec czego jako klient tejże firmy opublikował subiektywną ocenę, że firma zatrudnia złodziei i bandytów. Dla Sędziego Krzysztofa Korzeniewskiego nie było nic niepokojącego w tej sytuacji i uznał, że bez przeprowadzenia dowodów wpis nie jest przestępstwem.

Sędzia Joanna Żelazny w uzasadnieniu potwierdzającym, że nazywanie firmy złodziejami i bandytami nie jest zniesławieniem pisze z kolei tak:

Jak trafnie przy tym wskazał Sąd I instancji, wpis nieznanej z imienia i nazwiska osoby, nie był może zbyt subtelny jednakże nie miał charakteru obelżywego, a jego autor opisuje okoliczności pracy: „złodziei i bandytów” który to co powszechnie wiadomo raczej dokonują czynów zabronionych w nocy. Jednocześnie podkreślić należy, że potencjalny klinet korzystający z usług, produktów określonego podmiotu, ma prawo przedstawić własną opinię i ocenę jego działalności. Reasumując, oskarżyciel prywatny nie może oczekiwać objęcia ochroną prawnokarną ze względu na negatywną – w jego ocenie – opinię wyrażoną przez jednego z użytkowników portalu GoWork, zwłaszcza, że jako osoba prawna spółka prowadzi działalność gospodarczą i musi liczyć się z możliwością subiektywnego wyrażania opinii przez osoby, które zetknęły się z jej działalnością.

pisownia oryginalna

Należy zwrócić uwagę, że Sędzia Krzysztof Korzeniewski z Sądu Rejonowego dla Wrocławia Śródmieści wydał pierwotnie postanowienie, że nazywanie publiczne firmy bandytami i złodziejami nie jest pomówieniem czy zniesławieniem tejże firmy. Raz jeszcze podkreślamy, że ani Sąd Rejonowy, ani Sąd Okręgowy nie przeprowadził żadnego dowodu na okoliczność czy autor wpisu rzeczywiście był klientem firmy, czy jest to tylko fantazja Sędziów. Zdaniem Sędziego Krzysztofa Korzeniewskiego:

W ocenie Sądu przedmiotowe w sprawie wypowiedzi, aczkolwiek stanowiące wyraz dezaprobaty wobec działań oskarżyciela prywatnego nie mają obiektywnie zniesławiającego charakteru. Tak bowiem nie sposób określić opisywanego sposobu komunikowania. Aczkolwiek, w obiektywnym ujęciu taki sposób komunikowania się może rzeczywiście być uznany za niewystarczająco subtelny.

Szeroko rozumiana opinia publiczna jeśli widzi w komentarzach na portalu GoWork opinie, że ktoś nazywa tę firmę bandytami i złodziejami to w sposób oczywisty wierzy, że ta firma popełniania przestępstw i kradzieże. Każdy kandydat do pracy w tejże firmie, który przed wysłaniem aplikacji chce sprawdzić reputację firmy zobaczy, że ma ona wizerunek przedsiębiorstwa, która zatrudnia bandytów i złodziei.

Czy kandydat do pracy zechce pracować w firmie, która ma opinię, że zatrudnia kryminalistów? Sądy jak widać nie widzą tej zależności.

Czy można uwierzyć, że dwoje Sędziów nie rozumie zasad funkcjonowania portalu GoWork?

Wymowne jest również to, że po lekturze postanowień można podejrzewać, że Sędziowie nie rozumieją zasad funkcjonowania portalu GoWork. Jest to portal, który służy do wymiany opinii o pracodawcach, a nie ich usługach, na co błędnie zwrócili uwagę Sędziowie.

Portal GoWork służy do tego, aby obecni i byli pracownicy wypowiadali się na temat warunków zatrudnienia w konkretnym przedsiębiorstwie. W ten sposób potencjalni kandydaci do pracy mogą sobie wyrobić opinię czy aplikować do pracy w danej firmie. Portal nie służy do ocen, jak to Sędziowie błędnie i bez żadnego dowodu uznali, usług świadczonych przez daną firmę wobec konsumentów. Takie stanowisko można przyjąć za właściwe tylko i wyłącznie wtedy, jeśli uzna się, że Ci konkretni Sędziowie nie mają żadnego pojęcia czym jest portal GoWork. Jeśli rzeczywiście nie mają wiedzy na temat portalu, w sprawie którego orzekają to powinni swoje braki w wiedzy uzupełnić chociażby poprzez przeczytanie jego regulaminu.

Być może nasz czytelnik błędnie ocenił, że Sędziowie taką wiedzę posiadają, a jeśli nie to się dokształcą w tym kierunku. Być może sam powinien dołączyć wydruki regulaminów portalu GoWork i pouczyć tych Sędziów o specyfice tej strony internetowej?

Konsument korzystający z usług firmy nie jest jej pracownikiem. Wydaje się to być oczywiste dla przeciętnego użytkownika portalu GoWork, ale z jakiegoś powodu wskazani w tym artykule Sędziowie nie mają o tym wiedzy.

Czy można w to uwierzyć, że Sędzia rzeczywiście nie ma pojęcia do czego służy portal GoWork? Nasuwa się pytanie dlaczego to co jest oczywiste dla przeciętnego użytkownika Internetu nie jest zrozumiałe dla dwóch Sędziów?

Jeszcze mniej zrozumiałe jest na jakim etapie dochodzi do legalizacji nazywania firm bandytami i złodziejami. Czytelnik złożył akt oskarżenia i zawnioskował by Sąd ustalił personalia autora, aby mógł on przed Sądem się bronić. Jak przekazał nam czytelnik wbrew nieudowodnionym twierdzeniom Sędziego Krzysztofa Korzeniewskiego oraz Sędzi Joanny Żelazny nie ma dowodu, że autor wpisu miał kiedykolwiek cokolwiek wspólnego z tą firmą. W ocenie czytelnika Sąd po prostu zgadywał bo nie przeprowadził dowodu, o który firma wnioskowała. Jeżeli autor wpisu nie miał z tą firmą nigdy nic do czynienia to bezsprzecznym jest, że dokonał pomówienia i zniesławienia tejże firmy.

Zastanawiające jest również dlaczego Sędziowie uwierzyli bezkrytycznie w treść wpisu anonimowego hejtera, ale nie dali wiary pokrzywdzonemu?

Dlaczego Sędziemu bardzo zależało, aby nie przeprowadzić dowodu z przesłuchania autora wpisu?

Co ciekawe zgodnie z przepisami Sąd ma obowiązek przekazać akt oskarżenia do Sądu właściwego. A tym jest zawsze Sąd z rejonu zamieszkania sprawcy. Oznacza to, że gdyby Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia wykonał wniosek złożony w akcie oskarżenia to po ustalenia personaliów sprawcy musiałby przekazać ten akt do Sądu odpowiadającego miejscowi zamieszkania oskarżonego. To tamten Sąd by rozstrzygał, po przesłuchaniu obu stron, czy doszło czy nie doszło do zniesławienia i pomówienia. Ustaliłby też wtedy to co zgadywali wrocławscy Sędziowie, a mianowicie, czy autor faktycznie jest klientem, który kiedykolwiek z usług tej firmy korzystał.

Wrocławski Sąd Rejonowy i Sąd Okręgowy z niezrozumiałych dla szeroko rozumianej opinii publicznej powodów zamiast ustalić sprawcę już na wczesnym etapie uznał, że nazywanie firm złodziejami i bandytami nie jest pomówieniem.

Nasz czytelnik twierdzi, że gdyby Sąd przeprowadził wnioski dowodowe to wtedy i dopiero wtedy mógłby osądzać czy autorem wpisu faktycznie był klient, który wyraża swoją opinię oraz czy działania tejże firmy rzeczywiście obiektywnie uprawniały oskarżonego do takich słów.

Wbrew zgadywaniom Sędziów wpisu nie dokonała osoba, która miała cokolwiek wspólnego z firmą?

Jak udało się dowiedzieć naszej Redakcji firma o której mowa złożyła ponad tuzin aktów oskarżenia na podobne wpisy. Te akty, które nie trafiły wskutek losowania do Sędziego Krzysztofa Korzeniewskiego Sąd uznał, że wpisy jednak obiektywnie są pomówieniami i skierowały wnioski do policyjnego biura zwalczania cyberprzestępczości o ustalenie danych autorów. Okazało się, że ani jeden z ustalonych autorów wpisów o tej firmie nigdy nie był jej klientem, nie miał z nią nic do czynienia.

Jaki jest powód, że ten Sędzia sprawia wrażenie, jakby ukręcał sprawie łeb, podczas gdy inni Sędziowie dopatrują się znamion czynów zniesławienia we wpisach? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi.

Wbrew zgadywaniu i forsowanym bez dowodów twierdzeniom Sędziego Krzysztofa Korzeniewskiego i Sędzi Joanny Żelazny, okazuje się, że osoby dodające wpisy pomawiające i zniesławiające tę firmę o przestępstwa nigdy w życiu nie doświadczyły z jej strony żadnych działań.

Rozżalony czytelnik jest przekonany, że gdyby Sędzia Krzysztof Korzeniewski przeprowadził wniosek dowodowy o ustalenie personaliów to autor tego wpisu również okazałby się taką osobą. Niestety Sędzia z jakichś powodów uznał, żeby nie zweryfikować swoich przekonań z materiałem dowodowym.

Czy Sędziowie walczą z hejtem w sposób pozorny i iluzoryczny?

Trudno znaleźć zrozumienie dla tych argumentacji Sędziego Krzysztofa Korzeniewskiego oraz Sędzi Joanny Żelazny. W dobie walki z hejtem najwyraźniej Ci Sędziowie nie uważają, aby wyzywanie od złodziei i bandytów, w sytuacji, w której obaj Sędziowie nie przeprowadzili dowodu na potwierdzenie, że to przedsiębiorstwo rzeczywiście zatrudnia bandytów i złodziei, że jest pomówieniem. Wydaje się to co najmniej wątpliwe moralnie i etycznie.

Jeszcze trudniej znaleźć zrozumienie argumentacji Sądu Okręgowego, pod którym podpisała się Sędzia Joanna Żelazny, że nocami pracują bandyci i złodzieje. W tym miejscu należy wskazać, że do redakcji Czasu Finansów zgłaszają się osoby, które założyły sobie konta na tzw. Portalu Informacyjnym Sądów Powszechnych, gdzie mają dostęp do procesów, w których są stronami. Praktyką Sądów Powszechnych jest wysyłanie maili osobom fizycznym w godzinach między północą, a trzecią nad ranem. Czyli w czasie, w którym Sędzia Joanna Żelazny uznała, że pracują bandyci i złodzieje.

Czy to znaczy, że pracowników Sądów Powszechnych Portalu Informacyjnego można też nazywać bandytami i złodziejami, skoro zgodnie ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że parafrazując Sąd Powszechny musi liczyć się z możliwością subiektywnego wyrażania opinii przez osoby, które zetknęły się z jej działalnością?

Redakcja podejrzewa, że wtedy ani Sędzia Krzysztof Korzeniewski, ani Sędzia Joanna Żelazny nie mieliby aż tak wielkiej empatii, zrozumienia i tolerancji wobec “klientów Portalu Informacyjnego Sądów Powszechnych” jaką wykazali w tych dwóch postanowieniach.

Czy takie działanie Sądów pomaga zwalczać hejt w internecie, czy tylko rozzuchwala do jeszcze większej agresji skoro bezkarnie można każdy podmiot, a w rozumieniu postanowień Sędziów wyżej wskazanych również i wobec Sądów i samych Sędziów, w tak jak to określono “mało subtelny” sposób nazywać?

Odpowiedź na to pytanie zostawiamy czytelnikom.

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0

4 komentarzy “Siewcy Hejtu – Sądy: wpis na Gowork “Tak pracują bandyci i złodzieje” nie zniesławia firmy”

  1. przedsiębiorca

    Wreszcie ktoś nagłaśnia temat tej zorganizowanej grupy przestępczej GoWork. Widać nieźle tym sędziom posmarowali

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Nazwał Andrzeja Dudę debilem. Proces o znieważenie Prezydenta skończony. Teraz Polska czeka na wyrok.

Dziennikarze skazani za pomówienie Kamila Durczoka w artykułach we Wprost

Tłum tchórzy, wataha psów, antypolskie zachowania – Sędzia Anna Borkowska w sprawie Frasyniuka uznaje za dozwoloną krytykę funkcjonariuszy

Czy Zbigniew Stonoga został znów trafił do więzienia? Tym razem na dwa lata za rzekome pobicie nieustalonej osoby?

Do kiedy potrwa kwarantanna? 15 maj? 1 czerwca, a może do 1 września? Sądy dają wskazówkę!

Fikcja doręczenia pozwu nadal obowiązuje. Tylko jest bardziej skomplikowana.

Siewcy Hejtu – Sędzia Ewa Rudkowska–Ząbczyk: wygrałeś proces o naruszenie dóbr osobistych więc zapłać stronie przegranej za adwokata.

Patologie sądownictwa. Tylko 67 tysięcy odszkodowania za niesłuszny areszt. Pokrzywdzony przez Sędziów i Prokuraturę dostał połowę tego o co walczył.

Policyjna fikcja walki z hejtem – groźba wtargnięcia do firmy i zajebania pracowników to nie groźba karalna tylko dopuszczalna krytyka

Poprzednie
Następne

22.2K odsłon

Koszty radcy prawnego w sprawach cywilnych w 2024

Poniżej przedstawiamy obowiązują w 2024 roku koszty zastępstwa procesowego.

Ministerstwo Sprawiedliwości jeszcze nie określiło czy i jakie będą zmiany w kosztach zastępstwa procesowego w roku 2024. Obowiązują póki co stawki z roku 2022. Gdy tylko zostanie upubliczniona zmiana stawek na rok 2023 to ten artykuł zostanie zaktualizowany.

Koszty zastępstwa procesowego w 2024 – sprawy o świadczenie pieniężne

W sprawach cywilnych, na ogół stawka za zastępstwo procesowe uzależniona jest od wartości przedmiotu sporu (roszczenia). Jest to kryterium podstawowe, którym należy kierować się w przypadku nie wskazania kosztów wprost w tekście rozporządzenia. Kwoty wynoszą odpowiednio:

do 500 zł – 90 zł;
powyżej 500 zł do 1500 zł – 270 zł;
powyżej 1500 zł do 5000 zł – 900 zł;
powyżej 5000 zł do 10 000 zł – 1800 zł;
powyżej 10 000 zł do 50 000 zł – 3600 zł;
powyżej 50 000 zł do 200 000 zł – 5400 zł;
powyżej 200 000 zł do 2 000 000 zł – 10 800 zł;
powyżej 2 000 000 zł do 5 000 000 zł – 15 000 zł;
powyżej 5 000 000 zł – 25 000 zł.

Wysokość tych kosztów ulega zmniejszeniu, jeżeli sprawa zakończy się wydaniem nakazu zapłaty w:

postępowaniu upominawczym,
elektronicznym postępowaniu upominawczym,
postępowaniu nakazowym,
europejskim postępowaniu nakazowym

W takim przypadku minimalne stawki są zmniejszane i wynoszą:

do 500 zł – 60 zł;
powyżej 500 zł do 1500 zł – 180 zł;
powyżej 1500 zł do 5000 zł – 600 zł;
powyżej 5000 zł do 10 000 zł – 1200 zł;
powyżej 10 000 zł do 50 000 zł – 2400 zł;
powyżej 50 000 zł do 200 000 zł – 3600 zł;
powyżej 200 000 zł – 7200 zł.

Oczywiście w przypadku skutecznego wniesienia sprzeciwu lub zarzutów opłatę ustala się na zasadach ogólnych.
Koszty zastępstwa procesowego 2022 – prawo rzeczowe

Koszty będą kształtować się odmiennie w przypadku spraw z zakresu prawa rzeczowego. Należą do nich sprawy z zakresu powstania, treści, zmiany i ustania prawa własności i innych praw do rzeczy i zwierząt. Koszty zastępstwa procesowego są wymienione wprost, zależnie od sprawy:

o stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości – 50% stawki wskazanej w akapicie powyższym zależnej od wartości przedmiotu sporu;
rozgraniczenie – 720 zł;
dotyczących służebności – 480 zł;
naruszenie posiadania – 320 zł;
o wpis w księdze wieczystej lub złożenie dokumentu do zbioru dokumentów – 240 zł;
o zniesienie współwłasności – stawkę obliczoną na podstawie § 2 od wartości udziału współwłaściciela zastępowanego przez radcę prawnego, a w przypadku zgodnego wniosku uczestników – 50% tej stawki;
związanych z korzystaniem z rzeczy wspólnej lub z zarządem rzeczą wspólną – 480 zł;
o usunięcie niezgodności między treścią wpisu w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym – 50% stawki wskazanej w pierwszym akapicie, zależnej od wartości prawa dotkniętego niezgodnością

Koszty zastępstwa procesowego 2022 – sprawy z zakresu prawa rodzinnego

Od rodzaju sprawy uzależnione są również koszty zastępstwa procesowego w sprawach rodzinnych. Stawki są następujące:

rozwód i unieważnienie małżeństwa – 720 zł;
stwierdzenie istnienia lub nieistnienia małżeństwa – 720 zł;
przysposobienie – 360 zł;
pozbawienie, ograniczenie, zawieszenie lub przywrócenie władzy rodzicielskiej oraz odebranie dziecka – 240 zł;
ustalenie ojcostwa, zaprzeczenie ojcostwa, ustalenie bezskuteczności uznania dziecka oraz rozwiązanie przysposobienia – 480 zł;
rozstrzygnięcie w istotnych sprawach rodziny lub co do zarządu majątkiem wspólnym – 480 zł;
ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami – 720 zł;
alimenty, nakazanie wypłacenia wynagrodzenia za pracę do rąk drugiego małżonka – 120 zł.

W sprawach o podział majątku koszty zastępstwa procesowego są uzależnione od wartości tego majątku i obliczane według zasad ogólnych. Jeżeli jednak małżonkowie będą zgodni i podział nastąpi bez komplikacji, wtedy koszty te ulegają obniżeniu o połowę.
Koszty zastępstwa procesowego 2022 – prawo spadkowe

Sprawy spadkowe obejmują następujące roszczenia:

zabezpieczenie spadku,
dokonanie spisu inwentarza,
odrzucenie spadku,
ogłoszenie testamentu i nakazanie jego złożenia,
zarządu spadku nieobjętego i wyjawienie przedmiotów spadkowych
stwierdzenie nabycia spadku

Koszty zastępstwa procesowego zostały określone na minimalnym poziomie 120 zł. Jeśli jednak przedmiotem postępowania jest ważność testamentu, wzrasta ona do 720 zł.

W sprawach dotyczących działu spadku stawka jest ustalana na podstawie wartości udziału spadkowego uczestnika zastępowanego przez profesjonalnego pełnomocnika. Jeśli między uczestnikami działu spadku nie ma sporu, również i w tym wypadku wysokość stawki jest zmniejszana o połowę.
Koszty zastępstwa procesowego 2022 – prawo pracy

Podobnie jak w przypadku spraw spadkowych czy rodzinnych koszty zastępstwa procesowego w sprawach z zakresu prawa pracy również są uzależnione od rodzaju konkretnej sprawy. Będą się one kształtowały następująco:

nawiązanie umowy o pracę, uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy – 180 zł;
wynagrodzenie za pracę lub odszkodowanie inne niż za wypadek przy pracy – 75% stawki od wartości wynagrodzenia lub odszkodowania będącego przedmiotem sprawy;
inne roszczenia niemajątkowe – 120 zł;
ustalenie wypadku przy pracy, jeżeli nie jest połączone z dochodzeniem odszkodowania lub renty – 240 zł;
świadczenie odszkodowawcze należne z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej – 50% stawki obliczonej od wartości odszkodowania będącego przedmiotem sprawy.

Koszty zastępstwa procesowego 2022 – inne sprawy cywilne

Rozporządzenie określające koszty wskazuje również szereg innych spraw z które w postępowaniu cywilnym pełnomocnik otrzyma wynagrodzenie, należą do nich następujące postępowania:

o uchylenie uchwały organu spółdzielni – 360 zł;
o ochronę dóbr osobistych i ochronę praw autorskich – 720 zł;
z zakresu postępowania nieprocesowego w sprawie niewymienionej odrębnie – 240 zł;
o uchylenie wyroku sądu polubownego – 2400 zł;
z zakresu postępowania restrukturyzacyjnego lub upadłościowego – 3600 zł;
o uznanie orzeczenia sądu zagranicznego – 480 zł;
egzekucyjnych przy egzekucji z nieruchomości – 50% stawki obliczonej od wartości przedmiotu sporu, a przy egzekucji innego rodzaju – 25% tej stawki;
ze skargi na czynności komornika – 80 zł;
o wyjawienie majątku – 120 zł;
rejestracji spółki – 2400 zł, a w przypadku rejestracji spółki, której umowa została zawarta przy wykorzystaniu wzorca
umowy udostępnionego w systemie teleinformatycznym – 1200 zł;
rejestracji spółdzielni – 2400 zł;
innych rejestracji – 1200 zł;
zmiany w rejestrze – 720 zł, a w przypadku zmiany w rejestrze przy wykorzystaniu wzorca uchwały udostępnionego w
systemie teleinformatycznym – 360 zł;
o zaopatrzenie tytułu egzekucyjnego w klauzulę wykonalności – 120 zł;
o zwolnienie spod zajęcia rzeczy i praw zabezpieczonych w postępowaniu karnym u osoby podejrzanej o popełnienie
przestępstwa przeciwko mieniu – 120 zł;
o zwrot korzyści uzyskanych kosztem Skarbu Państwa – 120 zł;
o ustalenie autorstwa projektu wynalazczego – 960 zł;
o ustalenie prawa do patentu, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji – 1200 zł;
o naruszenie patentu, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji – 1680 zł;
o stwierdzenie prawa korzystania z wynalazku, wzoru użytkowego lub wzoru przemysłowego albo prawa używania znaku towarowego, lub oznaczenia geograficznego bądź utraty prawa używania oznaczenia geograficznego – 1440 zł;
o przeniesienie patentu, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji – 1680 zł;
o uchylenie uchwały wspólników bądź akcjonariuszy i o stwierdzenie nieważności uchwały wspólników, bądź akcjonariuszy – 1080 zł;
o wyłączenie wspólnika – 1080 zł;
o rozwiązanie spółki kapitałowej – 1080 zł;
o przyznanie prawa pomocy w postępowaniu prowadzonym w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej – 300 zł;
o odszkodowanie lub o zadośćuczynienie związane z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania – 240 zł;
o ubezwłasnowolnienie – 480 zł;
o uznanie za zmarłego lub stwierdzenie zgonu oraz rozstrzygnięcie co do aktów stanu cywilnego – 360 zł.

Koszty zastępstwa procesowego 2022 – postępowanie odwoławcze

Oczywiście praca pełnomocnika nie kończy się na ogół w pierwszej instancji. Dlatego też za sprawy odwoławcze stawka jest obliczana osobno. Duże znaczenie ma tutaj rodzaj środka odwoławczego oraz sąd, do którego trafia. Minimalna stawka w postępowaniu przed sądem okręgowym wynosi nie mniej niż 120 zł, przed sądem apelacyjnym i Sądem Najwyższym nie mniej niż 240 zł. Stawka minimalna obowiązuje też w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wynosi ona:

za sporządzenie i wniesienie skargi konstytucyjnej oraz za stawiennictwo na rozprawie – stawka minimalna wynosi 960 zł;
za sporządzenie i wniesienie skargi konstytucyjnej oraz za sporządzenie opinii o braku podstaw do wniesienia tej skargi – stawka minimalna wynosi 480 zł.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły